Konserwacja ołtarza bocznego p.w. św. Mikołaja

KONSERWACJA OŁTARZA P.W. ŚW. MIKOŁAJA W 2021 R.

W KOŚCIELE PARAFIALNYM P.W. ŚW. KWIRYNA W ŁAPSZACH NIŻNYCH

Prace konserwatorskie wyposażenia kościele parafialnym w Łapszach Niżnych trwają nieprzerwalnie od 2016 roku. To dzięki zaangażowaniu parafian – zarówno finansowemu jak i organizacyjnemu i  otrzymaniu środków z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w  wysokości każdorazowo około 50%. Z badań historyków i konserwatorów dzieł sztuki oraz po przeprowadzeniu analizy zapisów w księdze wizytacji kościelnych parafii Łapsze Niżne w 1718r. wynika, iż to ks. Łukasz Kuźnicki i  współwłaściciel Łapsz Baltazar Görgey zostali fundatorami trzech ołtarzy w  łapszańskim kościele (fot.1).  Na jubileusz 300-lecia istnienia ołtarzy, w grudniu 2018r. parafia otrzymała odnowiony ołtarz główny.

Prace konserwatorskie wykonane w latach 2020 oraz 2021 przyniosły niemal rewolucyjne informacje. Ale o tym w następnej części artykułu. W 2020 roku wykonano konserwację techniczną ołtarza pw. św. Mikołaja natomiast w 2021 roku wykonano konserwację estetyczna wspomnianego ołtarza oraz wykonano konserwację techniczna belki tęczowej i grupy ukrzyżowania.

SKĄD TE DZIWNE I ZASKAKUJĄCE KOLORY?

W trakcie prac konserwatorskich natrafiono na kilka warstw malarskich, którymi ołtarz został przemalowany przez ostatnie 300 lat. Podczas wykonywania badań mikrochemicznych pigmentów, wypełniaczy i spoiw z próbek pobranych z ołtarza bocznego p.w. św. Mikołaja w kościele w Łapszach Niżnych ustalono występowanie następujących pigmentów:

bieli – ołowiowej oraz

błękitów – pruskiego i kobaltowego.

Jak pisałem w  poprzednich artykułach biel ołowiowa należy do pigmentów niedatujących a więc na podstawie tego pigmentu nie można dokonać dokładnej datacji obiektu. Pigmenty takie jak biel ołowiowa oraz naturalne pigmenty ziemne typu ochr zaliczają się do grupy tzw. pigmentów niedatujących, znane i stosowane w różnych technikach malarstwa sztalugowego i rzeźby drewnianej polichromowanej od XIV wieku do połowy wieku XIX, kiedy to najczęściej biel ołowiowa i pigmenty ziemne zostały zastąpione przez biel cynkową i syntetyczne pigmenty żelazowe. Z kolei analizując dokumenty archiwalne możemy stwierdzić, iż ołtarz powstał w latach 1718 – 1720. Natomiast błękit pruski został odkryty w 1704 roku przez Jacoba Diesbacha w Berlinie i nieco później przez Woodwarda w Londynie, był już powszechnie stosowany od drugiej ćwierci XVIII wieku.   Pierwsze wzmianki o odkryciu błękitu kobaltowego przez Gahna i Wenzla miały miejsce w 1777 roku, następnie przez Leithnera w 1795 roku w Wiedniu oraz w 1802 roku przez Louisa Thenarda. Produkcję tego pigmentu na skalę przemysłową rozpoczęto w 1807 roku we Francji. Pigment ten najczęściej występuje pod nazwą błękitu Thenarda, ale znanych jest kilka późniejszych innych odmian, do malarstwa został wprowadzony powszechnie z  początkiem XIX wieku. A zatem powyższe wyniki analizy chemicznej  sugerują obecność dwóch różnych przemalowań, jednego o najwcześniejszym datowaniu z początku XVIII wieku, ze względu na wykrycie błękitu pruskiego oraz drugiego o najwcześniej proweniencji koniec XVIII/początek XIX wieku, z uwagi na odkrycie błękitu kobaltowego. Analiza wykonana metodą spektroskopii fourierowskiej w podczerwieni FTIR wykazała analogicznie jak w przypadku ołtarza bocznego p.w. Matki Boskiej występowanie olejnego spoiwa warstwy malarskiej oraz zaprawę kredowo-klejową.

Okazuje się, że pierwotna warstwa malarska ołtarza miała formę marmoryzacji w kolorze błękitu pruskiego. W trakcie prac konserwatorskich okazało się, iż ołtarz został po raz pierwszy przemalowany pod koniec XIX w właśnie błękitem kobaltowym co zostało potwierdzone badaniami mikrochemicznymi (fot.2 przed konserwacją po ściągnięciu wtórnych warstw malarskich, widoczne pierwotne warstwy malarskie struktury i uzupełnienia).

Na tym etapie konserwacji już estetycznej ołtarza wykonano konsolidację warstw pierwotnych oraz podklejenie do podłoża drewnianego  i płóciennego. Usunięto mechanicznie i chemicznie wtórne nawarstwienia technologiczne z poszczególnych elementów (pociemniałe werniksy, wtórne warstwy barwne, przemalówki na obrazach oraz szlakmetal kładziony na mikstion). Cały ołtarz wraz z figurami został poddany dezynsekcji, gdyż był bardzo stoczony przez owadzie szkodniki drewna, co widać na przykładzie krzyża Bożogrobców oraz aniołka w zwieńczeniu. Następnie przeprowadzono impregnację strukturalną drewna, elementów architektonicznych, rzeźb i elementów płaskorzeźbionych roztworem żywicy w  rozpuszczalnikach organicznych metodą podciśnieniową. Ten zabieg miał na celu równomierną konsolidację żywicy w strukturze drewna. Następnie doczyszczono powierzchnię impregnowanych elementów z pozostałości żywicy. W trakcie prac okazało się, że wiele elementów wymaga rekonstrukcji oraz powtórnego sklejenia. Te zabiegi miały przede wszystkim powstrzymać dalszą destrukcję ołtarza i jego elementów przed dalszym niszczeniem. Następnym etapem było uzupełnienie i  odtworzenie pierwotnych zapraw oraz wykonanie nowych kredowo - klejowych (elementy drewniane) pod polichromie i złocenia, punktowanie ,,proszkowe" pierwotnych  złoceń i srebrzeń.  Wykonano nowe złocenia  na poler i mat oraz barwne laserunki, werniksowanie  pośrednie obrazów a także wykonano metodą punktowania naśladowczego  (obrazy, karnacje, marmoryzacja). Następnie warstwy te zostały zabezpieczenie werniksem półmat (ketonowo-żywicznym) (fot.3 fragment struktury  ołtarza już po konserwacji).

Taka koncepcja kolorystyczna ołtarza była bardzo wyrafinowana i przemyślana, gdyż ołtarz złoty byłby zbyt jednolity a srebrny stwarzałby odczucie ołtarza chłodnego i zimnego w porównaniu z pomarańczem szafy ołtarzowej. Jak można zauważyć wszystkim trzem ołtarzom została przywrócony pierwotna historyczna kolorystyka. Konserwatorom udało się odnaleźć warstwy pierwotne, historyczne – były one w większym lub mniejszym stopniu zachowane. Najbardziej zniszczone warstwy kolorystyki pierwotnej wystąpiły na ołtarzu Matki Boskiej. Budzić może wątpliwość zastosowanie koloru czerwonego do ołtarza Matki Bożej jak też niebieskiego do ołtarza św. Mikołaja. Wydaje się że zgodnie z przyjętą symboliką kolorów w chrześcijaństwie kolor niebieski powinien być dedykowany Matce Boskiej jako kolor niebiański a w naszym kościele tak nie jest. Niestety nie mamy żadnych informacji związanych z  wyborem kolorystyki do ołtarzy. W trakcie prac konserwatorskich przy ołtarzu Matki Bożej, konserwatorzy odkryli, iż szafka wnękowa, gdzie stała figura Matki Bożej została wykonana współcześnie prawdopodobnie przed II wojną światową. Być może wtedy gdy figura matki Bożej z Dzieciątkiem została zabrana do konserwacji do Muzeum Diecezjalnego ( obecnie tam przebywa). To jest jedna wątpliwość, druga natomiast wiąże się z  obrazem św. Mikołaja a zwłaszcza z jego ramą. Rama obrazu św. Mikołaj jest nadzwyczaj nietypowa, skromna i na pewno nie odpowiada zasadom, jakie funkcjonowały w XVIII wieku. Może to nasuwać przypuszczenie, iż rama w tym obrazie jest wtórna i została dorobiona później. To z kolei może nasuwać przy przypuszczenie czy nie zmieniono w okresie późniejszym wezwanie tych dwóch ołtarzy? Jak na razie na te pytania nie mamy do tej pory odpowiedzi (fot.4,5 ołtarz św. Mikołaja przed konserwacją i ołtarz po konserwacji).

          

Największym odkryciem podczas prac konserwatorskim przy ołtarzu św. Mikołaja to odkrycie związane z autorem obrazu św. Mikołaja. Otóż przez długi czas obraz św. Mikołaja był identyfikowany z Szymonem Kawalskim, który działa w latach 60-ych XVIII wieku na terenie Spisza i Łapsz Niżnych. Okazuje się, iż obraz św. Mikołaja został sygnowany przez malarza Stefana Lóbe. Podczas prac konserwatorskich w  latach 2019 - 2020 przy wspomnianym obrazie została odkryta inskrypcja: „Laur. Steph. Lóbe fecit, Ad 1724, c”. Do tej pory nikt z badaczy nie odkrył istniejącej inskrypcji, chociaż jej umiejscowienie jest nietypowe, została umieszczona w układzie wręcz pionowym na brzegu postumentu kolumny, przy której stoi św. Mikołaj.  Jest to malarz, który pochodził z Warmii a jego działalność można było zaobserwować w kościele św. Elżbiety Węgierskiej w Starym Sączu w latach 1719-1720, gdzie namalował obrazy świętych na zapleckach drewnianych stalle. Jego działalność tez prześledzimy z klasztorze kanoników regularnych kościele Bożego Ciała w Krakowie, gdzie namalował obrazy świętych i błogosławionych krakowskich (fot.6 inskrypcja autora obrazu św. Mikołaja).

Odkrycie to zmienia zupełnie naszą wiedzę na temat dzielności Szymona Kawalskiego w  kościele w Łapszach Niżnych i jego wkładu w wystrój kościoła. Gdy pochylimy się nad analizą elementów takich jak aniołki obrazów św. Mikołaja (fot.7 zbliżenie aniołków),  św. Kwiryna (fot.8 zbliżenie aniołków) czy też polichromii stropu w kościele to można stwierdzić z całą pewnością, że są to obrazy i polichromia wykonane przez Stefana Wawrzyńca Lóbe. Wprawdzie na obrazie św. Kwiryna widnieje data 1863 ale może być to data przemalowań lub uzupełnień obrazu Wawrzyńca Lóbe, jakiego dokonał Szymon Kawalski.  Odkrycie to jest wręcz rewolucyjne i potwierdza zapisy w księdze wizytacji kościelnych parafii Łapsze Niżne, iż ołtarze powstały w latach 1718 – 1724.

                                                              


Paweł Dziuban

więcej zdjęć w poniższym linku

https://lapsze.pijarzy.pl/album,144.html